Przekazanie sprzętu na rzecz Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Broniszewicach

W jednym z naszych ostatnich artykułów przybliżyliśmy pokrótce genezę naszej wzniosłej inicjatywy, a także opisaliśmy kulisy oficjalnego przekazania oraz procesu samego przygotowania sprzętu komputerowego, który wraz z firmą INEA postanowiliśmy przekazać na rzecz Domu Chłopaków w Broniszewicach. Co oczywiste, na samych wielkich słowach i wielogodzinnych przygotowaniach się nie skończyło… Nastąpił bowiem nareszcie ten najbardziej wyczekiwany, najważniejszy, radujący nas do tej chwili moment – fizyczne przekazanie zestawów komputerowych. Tak też ostatniego dnia listopada ruszyliśmy w daleką dość drogę, podróż wprost do serca nizin południowowielkopolskich….

Przekazanie sprzętu podopiecznym Domu Chłopaków

W poniedziałkowy poranek wyruszyliśmy spod siedziby firmy Geotechnology w stronę urokliwej miejscowości Broniszewice. Cóż zastaliśmy na miejscu? Piękno natury, totalną – niosącą równowagę – ciszę oraz ogarniający serce i duszę spokój. Nie inaczej było w samym ośrodku. On również okazał się miejscem wyjątkowym: ciepłym, wręcz nawet przyjemnie otulającym – przepełnionym dobrocią i miłością… Pachnącym kawą, a także świeżo upieczonym ciastem. Po kilku zdaniach zamienionych z Siostrami prowadzącymi Dom Chłopaków, zabraliśmy się wreszcie za podłączanie sprzętu. Dwadzieścia w pełni sprawnych komputerów wraz z monitorami oraz urządzeniami peryferyjnymi znalazło swoje miejsce w pokojach gromadki podopiecznych. Najcudowniejszym był fakt, iż chłopcy zupełnie nic nie wiedzieli o naszych planach, nie spodziewali się podarunków! Wielkim więc było ich zaskoczenie, kiedy tuż po powrocie z zajęć lekcyjnych, zajrzeli oni do swoich pokoi. Czystej, niepohamowanej, dziecięcej radości nie było końca… Piskom, śmiechom, wrzaskom, podziękowaniom… Również. To był chyba jeden z piękniejszych momentów, z jakim przyszło nam mieć do czynienia. Chwile te z pewnością na długo pozostaną nam w pamięci.

W ramach podsumowania

Cóż nam jeszcze pozostało? Z całą pewnością chcielibyśmy gorąco podziękować osobom zainteresowanym akcją charytatywną – tak za udział, jak również za pełne zaangażowanie podczas jej przygotowań. „[…] Wspólna praca to sukces” jak mawiał Henry Ford. Nie można się nie zgodzić z powyższym stwierdzeniem, wiele jest w nim prawdy – o ile on sam w sobie nie jest prawdą całkowitą. Mianowicie gdyby nie inspirujący do działania pomysł Tomasza Majchrzaka oraz Bartka Jędrzejaka… Gdyby nie pełen entuzjazm oraz aktywna postawa firmy INEA… Przekazanie sprzętu na rzecz Domu Chłopaków nie miałoby miejsca, nie byłoby możliwe. Mamy także nadzieję, jak wspominaliśmy już w poprzednim artykule, iż nie jest to nasza ostatnia nasza dobroczynna inicjatywa. Apetyt rośnie w miarę jedzenia… A nasz głód niesienia dobra, radości – głód udzielania pomocy jest wyjątkowo wielki.